wtorek, 4 listopada 2014

Alex Kava, Erica Spindler, J.T. Ellison – „Żywioły”


Druga książka w postaci historii napisanej przez trio złożone z moich ulubionych autorek. Pierwszą powieść przeczytałam, więc czemu nie drugą? Nie wiem czy zasiadając do tej książki miałam wygórowane oczekiwania i mnie zawiodła czy faktycznie daje uczucie niedosytu. Trzy historie, trzech morderców, trzy kobiety – detektyw, agentka, porucznik i jeden wspólny mianownik – pogoda,a  raczej jej koszmar. Trzy opowiadania zbyt krótkie by zrobiły wrażenie, zbyt pobieżne by dały czas na odczucia, zbyt płytkie by dały do myślenia. Chyba nie tego spodziewałam się po tych autorkach. Z drugiej strony  nie od dziś wiadomo, że pisanie czegokolwiek w kilka osób to nie lada wyczyn. Pytanie czy nie lepiej zabrać się za tworzenie czegoś gdy jest się gotowym? Czyta się bardzo szybko nie tylko z powodu powierzchownej treści,ale też z powodu jak dla mnie ogromnej czcionki. Mało tego to tylko 290 str na 3 historie… Mam mieszane uczucia, ale jestem fanką wszystkich 3 autorek, do tego pierwsza historia ich wspólnego pióra bardziej przypadła mi do gustu. Więc czekam na następne i na pewno każdą przeczytam w miarę możliwości.
<Ocena: 5/10>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz