wtorek, 4 listopada 2014

Julie Gregory – „Mama kazała mi chorować”


Następna z książek na faktach. Bardzo ciężka książka na faktach…
Gdy po nią sięgałam z góry byłam nastawiona anty do matki Julie. Z początku tak było, ale wraz z każdą stroną tej historii zaczynałam zmieniać nastawienie. Nie do końca rozumiem działanie osób chorych na zespół Munchausena, ale nie od dziś wiadomo, że jak się na coś nie choruje to się nie wie jak to jest, więc nie mnie oceniać zachowanie matki Julie. Mimo to ciężko zaakceptować fakt, że tyle rodziców cierpi z powodu chorób dzieci, a tu te choroby są wymyślane, wywoływane, wmawiane. To tragiczne i szokujące.

Ciężka i prawdziwa historia wstrząsająca człowiekiem. Książka dająca do myślenia. Lektura dla każdego.
<Ocena: 7/10>

1 komentarz:

  1. Książka napisana jest językiem który nie zachęca do szybkiego czytania. Jednak fabuła jest ciekawa więc przebrnęłam do końca. Momentami szczerze nienawidziłam matki Julie, czuje się do niej odrazę i gniew z powodu tego jak się zachowuje. Szkoda, że nikt wcześniej nie zorientował się, że to nie dziecko a jego matka potrzebuje pomocy.

    OdpowiedzUsuń