wtorek, 4 listopada 2014

Zbiór – „31.10 Halloween po polsku”

Znalazłam na internecie ebook. Stwierdziłam, że przyda się poczytać coś strasznego, poczuć jak przechodzi dreszczyk emocji… No, ale niestety… Zbiór raczej zmęczyłam niż przeczytałam.
Ciężko mi ten zbiór ocenić jako całość. Podobnie jak we wcześniej ocenianej przeze mnie książce tak i tu napiszę, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Ale nie powiem by była to typowa literatura grozy. Nie czułam dreszczy czy niepokoju, aczkolwiek ucieszyłam się z zachowanego klimatu całej pozycji.
Jednak patrząc na to, że edycja jest darmowa i napisana przez szerzej nieznane grono autorów jej poziom jest na prawdę wysoki nawet jeśli jak dla mnie lekko odbiegający od standardu grozy. Wydaje mi się,że po książce o Halloween spodziewałam się czegoś innego, mocniejszego, straszniejszego… Fajnie się to czytało, szybko, ale to nie to co tygryski lubią najbardziej ;) Sięgnij po ten ebook, bo może znajdziesz tu autora który na długo zapadnie Ci w pamięć i będziesz chciał by jego kariera rozwinęła się lepiej niż tylko na opowiadaniu w tym zbiorze!
<Ocena: 6/10>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz