wtorek, 2 grudnia 2014

Georg M. Oswald - "Wśród wrogów"

Moja pierwsza niemiecka książka i do tego kryminał. Całkowicie nie spodziewany w "Czarnej serii" i nie wiedziałam czego się spodziewać. Po zapowiedzi z tyłu okładki zapowiadało się intrygująco i ciekawie, ale nie do końca tak było...

Akcja książki rozgrywa się w Monachium. Poznajemy dwóch policjantów - przyjaciół - Kesslera i Dillera. Pierwszy jest uzależniony od narkotyków i pod czas akcji w napadzie głodu narkotykowego idzie kupić "działkę" od arabskich imigrantów. Bardzo szybko sprawy komplikują się, Kessler potrąca imigranta i ucieka razem z Dillerem z miejsca wypadku. Jak potoczą się ich losy? Czy ktoś odkryje,że to oni? Czy uda im się wyjść z tego cało czy grozi im zawieszenie w służbie? Co stanie się arabem przejechanym przez Kessela? Przeczytajcie a się dowiecie

Książka choć pozostawia sporo do życzenia tworzy całkiem przyzwoitą całość. Zaczyna się na naprawdę świetnym poziomem, ale niestety Oswald tego nie utrzymuje, a zakończenie pozostawia niedosyt. Mimo to książka idealna dla fanów thrillerów i kryminałów.
<Ocena: 6/10>

3 komentarze:

  1. Jak ja nie lubię takich sytuacji, gdy książka zaczyna się fajnie, a później jej poziom spada. Niestety trochę ich w moim czytelniczym życiu było. Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazwyczaj książka zaczyna się mało zachęcająco, a na końcu styl się polepsza. Na pewno nie sięgnę po książkę, w której koniec jest gorszy od początku, bo taki stan rzeczy oznacza, że w czasie czytania, z upływem kolejnych stron, będę się męczyła coraz bardziej.

    http://ksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Może sprawie ją mężowi pod choinkę :) Dziękuję za recenzję :)

    Zapraszam www.skladrekodziela.blox.pl

    OdpowiedzUsuń