środa, 15 kwietnia 2015

Baptiste Beaulieu - "Już nigdy nie będzie Pan smutny"

Baptista poznałam czytając jego pierwszą książkę pt. "Pacjentka z sali numer 7". Książka zauroczyła mnie tak, że oderwałam się od niej dopiero po przełożeniu końcowej okładki. Nie było szans by odłożyć ją na dłużej niż zaspokojenie potrzeb fizjologicznych ;) Po czymś takim nie mogłam przejść obok powyższej pozycji obojętnie i bez emocji. Czy dorównała "Pacjentce..."? Czy spełniła wygórowane jednak oczekiwania jakie wobec niej miałam?

Zacznę od tego, że książka to niesamowite połączenie humoru z jakże poważnym tematem jakim jest śmierć, ale też ukazuje nam czym dla człowieka było, jest i może być życie! Doktor to człowiek, który miał marzenia i plany. Kochał swoich pacjentów,a w każdym znajdywał dobro. Teraz mając czterdzieści lat nie umie leczyć. Stracił żonę, sens życia i stał się czystym smutkiem. Ale pewnego dnia na jego drodze pojawia się ekscentryczna starsza dama, która proponuje mu niecodzienny pakt. Doktor chce popełnić samobójstwo - dzisiejszego wieczoru. Ona chce 7 dni na to by przynajmniej spróbować go od tego zamiaru odciągnąć. Czy jej się uda? Kim w ogóle jest i skąd wie o zamiarach Doktora? Co mu pokaże, do czego nakłoni i czego będzie oczekiwać?
Dama na koniec mówi mu: "Zawsze możesz powiedzieć NIE osobie, którą się stałeś, a dzięki nadziei zmienić się po to, by spotkać prawdziwego siebie" 
Jednak to koniec opowieści jest najbardziej nieoczekiwany, podniosły i dramatyczny. Ale jest też piękny jak cała powieść o cudzie jakim jest życie. Życie, które musi zwyciężyć i pozwolić zacząć wszystko od nowa!

I choć książka tak wspaniała w swojej okazałości, ukazująca nam to co mamy najcenniejszego czyli życie, napisana realistycznie, ale z wesołością - nie całkiem spełniła moje oczekiwania. Chyba były zbyt wielkie. Czegoś mi zabrakło. Ale proszę - jeśli zobaczycie na swej drodze tę książkę nie wahajcie się po nią sięgnąć! Jeśli już poznaliście Baptista - trwajcie u jego boku. Jeśli nie - poznajcie go. Warto mieć go w zasobie swoich książek!

<Ocena: 8/10>

Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Amber

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz