Berlin - Niemcy, Paryż - Francja, Denver - Kolorado, Manchattan - Nowy Jork. Pięć miast w pięciu różnych zakątkach świata. Pięć wydawało by się obcych osób popełnia samobójstwo lub ulega wypadkowi - dziwnemu wypadkowi. A jednak coś ich łączy. Wszyscy pracują, a raczej pracowali w KIG. Nad czym tam pracowali, że w momencie gdy chcieli wyjawić prawdę umierają jeden po drugim? Czemu ktoś usiłuje dokonać morderstw, które mają przypominać samobójstwo? Co ukrywa KIG? Wszystkiego próbują dowiedzieć się żony Marka Harrisa, który "wyskoczył" z wieży Eiffla oraz Richarda Stevensa, który "utopił" się w rzece. Jedna jest modelką, druga malarką. Wydawało by się, że będzie... śmiesznie i "pusto", jednak to właśnie one dwie przechytrzą mózgowców pracujących w KIG-u.
Jak potoczą się losy kobiet oraz ich wrogów dowiecie się z kart tek pozycji. Głównym tematem jest ingerencja człowieka w pogodę - dla mnie obcy temat, który okazał się być fascynujący i wciągający do tego stopnia, że aktualnie szperam po internecie by dowiedzieć się więcej. Czy faktycznie jest to możliwe, a jeśli tak to w jakim stopniu.
Jeśli chodzi o samą książkę to jest to pozycja dla miłośników intryg, morderstw na zlecenie, walki prawdy z kłamstwem, a przede wszystkim sprawnie zawiązaną akcję na poziomie w zasadzie od początku do końca. Nie jest to delikatna, ale też krwawa pozycja. Jedno jest pewne - wciąga. A ja jedyne czego żałuję to tego, że nie słyszałam wcześniej i nie miałam okazji przeczytać nic pana Sidneya Sheldona!
<Ocena: 9/10>
Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Harlequin Mira
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz