środa, 4 maja 2016

Robert Galbraith - "Żniwa zła"

Tytuł: Żniwa zła
Cykl: Cormoran Strike
Autor: Robert Galbraith
Stron: 496
Gatunek: thriller, sensacja, kryminał
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
ISBN: 978-83-271-5455-2

To już moje trzecie spotkanie z Robertem i jego "podopiecznym" Cormoranem - nie licząc spotkania z Joanne i jej Harry'm ;)  choć czytywało się lepsze książki to muszę przyznać, że od początku byłam tą serią zainteresowana i czytałam z zapałem. Szło szybko i jak dla mnie przyjemnie. 

Cormorana i jego asystentkę znamy - przynajmniej Ci co czytali wcześniejsze części, a liczę na to, że mało kto czyta serie nie po kolei. Oboje są sławni dzięki wcześniejszym dwóm rozwiązanym sprawom - modelki Luli Landry i pisarza Owena Quine'a. Dzięki tym sukcesom Corm nie jest lubiany na policji co niestety w zawodzie prywatnego detektywa nie zawsze jest dobre. Kiedy do jego agencji przychodzi przesyłka zaadresowana na Robin nie było reakcji, bo ta czekała na przesyłki związane ze ślubem, a z powodu długich godzin pracy łatwiej było ją zastać w pracy niż w domu. Problemem jednak okazuje się jednak zawartość paczki. To nie przedmioty na wesele, a ucięta kobieca noga ląduje na biurku Robin po otwarciu przesyłki... Cormoran obstawia czterech mężczyzn, którzy byli by w stanie zrobić coś takiego, ale mimo iż jednego od razu skreśla to policja skupia się na nim. Mało tego to nie jedyna przesyłka jaka dotrze do agencji Strike'a.  Kto i dlaczego zrobił coś takiego? Czy to zemsta na niej czy na nim? Kim była martwa kobieta/dziewczyna i czy to była pierwsza ofiara? Jaka jest szansa, że zdążą złapać zbrodniarza nim zginie ktoś jeszcze? Na te i inne pytania odpowiedzą właśnie "Żniwa zła"

To najlepsza część z napisanych przez Galbraitha książek o Cormoranie. Dlatego polecam tym, którzy rozczarowali się pierwszymi dwiema pozycjami - tu powinni znaleźć dla niego ukojenie. Choć osobiście podejrzewałam kto morduje to nie lada frajdę i wyzwanie sprawiało mi łączenie podpowiedzi jakie podrzucał nam Robert w trakcie toczącej się akcji. Nie wszystkie połączyłam, nie każdą wykorzystałam, pojedynczych nie byłam w stanie rozgryźć jako, że nie pochodzę z Anglii i nie znam wszystkiego co stamtąd. W każdym razie sięgnijcie po książkę lub po całą serię jeśli jeszcze jej nie znacie. Z każdym tomem jest lepiej i liczę na kolejne jeszcze lepsze!

<Ocena 10/10>


Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Publicat

2 komentarze:

  1. Czytałam jak byłam na wakacjach :) lubię tę serię, ale prawdę mówiąc chyba pierwsza część podobała mi się najbardziej. Tu rozczarowała mnie końcówka, a właściwie to, co zrobiła Robin. Z resztą jeśli chcesz u mnie możesz przeczytać moją opinię, skorzystaj z wyszukiwarki ba moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że Robin nie tylko mnie zirytowała swoim zachowaniem :D

      Usuń