wtorek, 16 grudnia 2014

Risto Isomaki -" Piasek Saraswati"

Już gdy czytałam pierwszą książkę Isomakiego byłam pewna,że autor ulokuje się wśród tych, których cenię. Dlaczego? Bo pisze tak, że na książce trzeba się skupić, trzeba pomyśleć, trzeba się trochę wysilić. W zamian za to otrzymujemy porządną dawkę wiedzy, przygód  i nowych informacji tak fantastycznych jak prawdziwych, życiowych. "Piasek..." to druga i na pewno nie ostatnia książka tego autora po którą sięgnęłam.

Na stronach "Piasku..." poznajemy grupę badaczy przyrody, jednak najbardziej rzucającymi w oczy są Sergiej pochodzący z Rosji oraz Amrita z Indii. Nad czym pracują? Nad tym co niektórzy bagatelizują,a niektórzy przeżywają czyli efekt cieplarniany. Jakie szanse ma człowiek na walkę z naturą? Czy komputeryzacja dosłownie wszystkiego to dobry pomysł? Czy prawdą jest, że umiemy wszystko? Te i wiele innych pytań nasuwa się podczas zapoznawania się z tą lekturą. Na każde znajdziecie odpowiedź.

Risto Isomaki jak nikt inny z ogromnym wdziękiem przekonał mnie do jakże rzadko spotykanej, ciężkiej i dziwnej zarazem lektury jaką są thrillery ekologiczne. To co tworzy jest niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju, realne i uświadamiające człowieka. Książka tak dla miłośników thrillerów, oceanografii, katastrof ekologicznych jak i dla zwykłego czytelnika, który umie książce poświęcić trochę więcej uwagi.
<Ocena: 8/10>

Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Kojro

2 komentarze:

  1. O jest kolejna fajna książka do poczytania. Pozdrawiam Karolinko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ta książka jest rewelacyjna, a myślałam,że to Lit-6 mi się wyjątkowo spodobał.Musze upolować inne książki Isomakiego :)

      Usuń