niedziela, 29 listopada 2015

James Ellroy - "Czarna Dalia"

Tytuł: Czarna Dalia
Seria: Kwartet Los Angeles
Autor: James Ellroy
Stron: 422
Gatunek: Kryminał, thriller, sensacja, literatura współczesna, literatura amerykańska
Wydawnictwo: Sonia Draga
ISBN: 978-83-7999-355-0

Po książkę sięgnęłam z czystej i to na prawdę czystej ciekawości. Kilka lat temu natrafiłam na film - obejrzałam AŻ pół godziny, bo był dla mnie tandetny, nudny i po prostu nie do obejrzenia. Siadłam i długo zastanawiałam się jakim cudem coś z niebywale ciekawym (jak dla mnie) opisem może być takie w wykonaniu. Ponieważ niejednokrotnie byłam świadkiem, że książka to niebo w porównaniu do filmu musiałam ją przeczytać. Bałam się czy odłożę ją tak szybko jak zgasiłam film, ale nie. To coś całkiem innego...

Przenosimy się do roku 1947. Dwaj byli bokserzy Lee Blanchard i Dwight Bleichert od niedawna są partnerami w policji. Nazywani odpowiednio "Ogniem" i "Lodem" - przeciwieństwa, które połączyła wyjątkowa przyjaźń. Mimo iż pracują w wydziale egzekucyjnym to zostają oddelegowani do wydziału zabójstw. Razem z prawie setką innych policjantów mają rozwikłać sprawę brutalnego morderstwa Elizabeth Short zwanej przez prasę "Czarną Dalią". Zwłoki prostytutki zostają znalezione przepołowione na pół i okaleczone, a twarz młodej kobiety przyozdabia uśmiech od ucha do ucha wykonany prawdopodobnie nożem. Sprawa okazuje się nie tylko trudna, uciążliwa i wymagająca, ale tez wyniszczająca. Zarówno Lee jak i Dwight zostają pochłonięci i niestety będą musieli za to odpowiedzieć - każdy w inny sposób.

Czytałam wiele o tej książce - głownie złego. I cały czas myślę skąd takie, a nie inne opinie. Osobiście choć pozycja momentami ciężka to jednak pochłonęła mnie totalnie. Klimat noir jaki funduje nam tutaj Ellroy jest wyśmienity, a mimo, że styl dość indywidualistyczny i specyficzny to jednak wprowadza nastrój, który zdecydowanie pomaga wczuć się w książkę. Nie zgodzę się, że powieść jest pisana nudnie czy topornie! Nie ona po prostu wprowadza nas w inny świat, świat wyjątkowy. Jedyne czego jestem pewna to, że chcę nadrobić i przeczytać wszystkie powieści Jamesa. I tylko żal ściska serce, że film pod tym samym tytułem nie wiele ma z książką wspólnego. A mogło być tak pięknie...


<Ocena: 9/10>

Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Sonia Draga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz