Autor: Anna Badkhen
Stron: 392
Gatunek: reportaż, literatura współczesna, literatura faktu, podróżnicza
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Anna Badkhen jest dziennikarką. "Wędrówka z Ablem" to jej trzecia książka, a druga którą miałam okazję przeczytać. Nie pisze typowych książek podróżniczych. Anna posługuje się pięknym językiem. Barwnym, plastycznym czy wręcz poetyckim językiem. Myślałam, że zrobiła to tylko z "Czterema porami...", a jednak tu otrzymujemy bardzo podobną barwę powieści. Mimo takiego stylu jej pozycje są rzetelne, a przy tym wciągają.
W dwa tysiące trzynastym roku wyjechała do Mali. Tym razem Anna postanowiła towarzyszyć Fulanom w rocznym cyklu wypasu bydła. Ten cykl jest ściśle powiązany z ruchem gwiazd na niebie oraz porami roku. Wskaźnikiem kiedy wyruszyć jest pogoda. Tylko co zrobić gdy klimat się zmienia i to co kiedyś było zsynchronizowane jak w zegarku teraz praktycznie się nie sprawdza? Susza zbiera ogromne żniwa. Jej ofiarami są ludzie oraz zwierzęta, a straty ogromne. Mimo to nie poddają się i żyją tak jak do tej pory. Nauczeni wędrówek, ze stopami, które wyczuwają bicie serca sawanny idą przed siebie. Na przekór naturze i na przekór losowi. A Anna chce im towarzyszyć, chce być częścią ich życia i kultury. Jest świadkiem ich radości i szczęścia, ale też trudów i trosk. Widzi z czym muszą się zmagać.
O samej treści nie będę się tym razem rozpisywać. Mam ochotę ten jeden raz pozachwycać się stylem pisania, a nie samym tekstem, który swoja drogą jest na prawdę ciekawy i jakże inny od tych standardowych i typowych reportaży. Anna Badkhen ma niezwykły dar pisania realistycznych rzeczy w niezwykle subtelny i uroczy sposób. U niej nędza i głód przedstawiane są w sposób delikatny. Odnosimy wrażenie, że poprzez tą metodę uwypukla problemy jeszcze bardziej, jeszcze głębiej trafia w serce czytelnika. Informacje jakie przekazuje nam autorka to nie tylko suche fakty historyczne, ale także wątki obyczajowe. A to powoduje, że angażujemy się w historię zawartą na stronach powieści i czujemy się jak byśmy towarzyszyli Annie oraz Fulanom w ich wędrówce. Z ogromną radością będę sięgać po kolejne książki Badkhen. A jeśli Ty lubisz reportaże lub chcesz zacząć z nimi przygodę to polecam. Te mają swoją duszę.
<Ocena: 9/10>
Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Wydawnictwo Kobiece
O widzę Karolciu, że mam tu duże zaległości :) dopisuje do tytułów które trzeba pożyczyć. Dzięki Tobie wiem co czytać. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńhttp://kasinyswiat.blogspot.com/