sobota, 20 stycznia 2018

Elizabeth O'Roark - "Przebudzenie Olivii"

Tytuł: Przebudzenie Olivii
Autor: Elizabeth O'Roark
Stron: 432
Gatunek:  dramat, literatura kobieca, erotyka, romans, literatura współczesna, literatura obyczajowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
ISBN: 978-83-657-4074-8

Mówią, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, a ja właśnie z czystej ciekawości sięgnęłam po "Przebudzenie Olivii". Dlaczego? Bo ani erotyka nie jest moim światem ani romans. Ale lubię od czasu do czasu ewakuować się z tego co znane i lubiane, bo jak się ostatnio okazało nie sam gatunek ma znaczenie, ale jego wykonanie też. Czy ucieczka w tym kierunku była dobrym wyborem? Zobaczcie sami...

Olivia Finnegan to twarda zawodniczka. Nie tylko świetnie biega, ale też potrafi i lubi stawiać na sowim. Niestety ma też twardy i ciężki charakter. To on spowodował, że dziewczyna została wyrzucona z poprzedniej szkoły, która była dla niej wręcz marzeniem. Teraz musi zrobić wszystko by utrzymać się z nowej, bo stypendium sportowe to dla niej ogromna szansa. Problem w tym, że od pierwszego spotkania między nią, a jej trenerem dochodzi do spięć. Nie są w stanie się dogadać, napięcie rośnie, a jej wyniki powodują, że reszta zawodniczek pokłada w niej nadzieję na sukces. Prócz jednej, która robi wszystko by doprowadzić do sytuacji, która spowoduje wyrzucenie Olivii ze szkoły.

Will Langstrom to młody trener żeńskiej drużyny biegaczek. Mężczyzna jest nieco sfrustrowany i przybity tym, że musiał zrezygnować z marzeń o wspinaczce na rzecz rodzinnej podupadającej farmy po śmierci ojca. Dlatego nowa zawodniczka w drużynie wcale nie jest mu na rękę. Mało tego nie dziewczyna z kłopotami i wyglądająca jak Olivia. Samo patrzenie na nią mogło wydawać się nielegalne. A najgorsze jest to, że ona jak by tego nie rozumiała i do siebie nie dopuszczała. Will nie potrafi się z nią dogadać do momentu, gdy widzi że dziewczyna jest wrogiem nie tyle innych co samej siebie. Nastolatka ma siłę, talent i możliwości, ale coś jej przeszkadza.

Olivia niejednokrotnie rozmawiała o swoim problemie z dorosłymi, ale zawsze byłą spławiana i ignorowana. Czasami wyśmiewana. Dlatego postanowiła radzić sobie sama. Do czasu aż Will nie zaproponował pomocy. Tyle, że chyba żadne z nich nie wiedziało, że przebudzenie samej Olivii spowoduje także przebudzenie czegoś innego. Pożądania między nimi. Bo choć od początku mieli problemy ze zrozumieniem to oboje byli świadomi tego, że coś jest na rzeczy i nie jest to relacja nauczyciel - uczennica. 

Książka niezwykle przyjemna w czytaniu. Przyjemny i nieskomplikowany język jest plusem, gdy ma się ochotę na coś lekkiego. Poświęcenie dużej części uwagi Olivii, którą pokochałam za ostry język, cięte riposty i specyficzne poczucie humoru spowodowało, że powieść nabrała charakterku. Ciekawe było skupienie się na bieganiu oraz problemach Liv, bo książka nie była mdła i słodka do bólu. Na pewno jest przewidywalna i dość schematyczna to ma klimat, który powoduje, że czyta się z zapartym tchem i do ostatniej strony. Ja byłam na prawdę zauroczona i chętnie przeczytała bym coś jeszcze jeśli Elizabeth O'Roark zostanie przetłumaczona na mój ojczysty język czyli polski. 

<Ocena: 8/10>

Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Wydawnictwo Kobiece

2 komentarze:

  1. Hmm... Chociaż ten sam schemat, co w wielu pozycjach, to Twoja recenzja zachęca. Chyba kiedyś przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń