piątek, 3 lipca 2020

Agnieszka Lingas-Łoniewska - "Bez pożegnania"

Tytuł: Bez pożegnania
Cykl: Bez przebaczenia (tom 2)
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska

Stron: 350
Gatunek: literatura kobieca, romans współczesny literatura współczesna, literatura obyczajowa, romans, dramat
Wydawnictwo: Burda Książki
ISBN: 978-83-
805-3709-5


Agnieszka Lingas-Łoniewska to od niedawna jedna z moich ulubionych pisarek. Jeśli chodzi o literaturę stricte kobiecą, to będzie ona dla mnie nie do zastąpienia, chyba że przestanie pisać - nad tym jednak zdecydowanie będę ubolewać. "Bez pożegnania" to dalszy ciąg przygód bohaterów książki pt. "Bez przebaczenia". Pojawiają się też jednak nowi, którzy mają swoje problemy i to naprawdę poważne. Muszę powiedzieć, że nazywanie tejże autorki dilerka emocji to zdecydowanie celne określenie. Co tym razem chce nam zafundować Łoniewska? Zobaczmy.


Jacek Krall najczęściej śni o wojnie. Jednak bardzo często robi wszystko by albo nie spać, albo wręcz stracić świadomość. Alkohol i narkotyki pomagają, ale mężczyzna wie, że to krótkoterminowe rozwiązania. Gdy przenosi się do koszar w Orzyszu i trafia pod skrzydła pułkownika Piotra Sadowskiego, jest wykończony zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Okazuje się, że silny stres pourazowy oraz wyrzuty sumienia związane z tragicznie zakończona misja stawiają Kralla pod ścianą. Świadomy, że sam nie zdziała nic, postanawia w końcu poprosić o pomoc.

Weronika Szuwarska ma za sobą największą stratę, jaką może ponieść kobieta. By zapomnieć o tym, co zdarzyło się w przeszłości, poświęca się pracy terapeutki. Gdy w jej gabinecie pojawia się pewien przystojny i tajemniczy żołnierz, jej serce budzi się z letargu. I choć wie, że czeka ją niezwykle trudna terapia, bo będzie dotyczyć nie tylko jej pacjenta, to czuje, że będzie warto się jej poświęcić. Nie odstrasza jej nawet fakt, że może okazać się, iż będzie to najtrudniejsza, a także najważniejsza terapia w jej życiu.

W tym samym czasie Piotr i Paulina Sadowscy muszą zmierzyć się z problemami z przeszłości, które nie dają o sobie zapomnieć. Dodatkowo problemy rodzinne oraz sprawa siostry Piotra i brata Pauliny...


Jak widzimy, Lingas-Łoniewska postawiła na powrót głównych bohaterów oraz ukazania kolejnej pary, która by pozwolić rozkwitnąć miłości będzie musiała pokonać niejedną przeszkodę. Muszę powiedzieć, że po zakończeniu tej pozycji mam zamiar zgłębić temat PTSD, czyli stresu pourazowego. Ukazała go w niezwykle realistyczny i dokładny sposób, to jednak tylko wzmogło moją chęć, by dowiedzieć się o tego typu traumie jak najwięcej. I choć w powieści działo się niezwykle dużo, emocje szalały jak na rollercoasterze, to jednak cały czas moje myśli uciekały w kierunku PTSD. To Jacek Krall stał się moim bohaterem i moim idolem w "Bez pożegnania". Aż chciałabym, by Agnieszka napisała jeszcze jedna część na zakończenie, która pokaże nam Piotra i Paulinę, którzy problemy z przeszłości mają za sobą, Jacka i Weronikę, którzy nareszcie uspokoili swoje serca, dając im szansę na miłość, a także Kubę i Olę, którzy również nie mieli lekko w przeszłości. Polecam tę książkę każdej kobiecie, szczególnie partnerkom, ale też rodzinom żołnierzy lub innych osób, które mogą mieć problem ze stresem pourazowym. W końcu tej przypadłości można się nabawić nawet po jakimś wypadku czy innym tego typu zdarzeniu. Ja zaś zamierzam zgłębić temat PTSD, a także czytać kolejne pozycje Agnieszki Lingas-Łoniewskiej.


<Ocena: 9/10>

Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Burda Książki

3 komentarze:

  1. Ja czytałam tylko jedną książkę autorki i to bardzo dawno temu. Cieszę się jednak, że znalazłaś "swojego autora". :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam jeszcze książek tej pani, przyznaje się bez bicia. Myślę że warto jednak sięgnąć po nią. Fabuła kusi, zachęca do sięgnięcia po obie części. Mnie ostatnio czytanie idzie średnio. Od śmierci mamy mam straszny problem z koncentracją uwagi. Nieraz jedną stronę czytam po kilka razy żeby dotarło do mnie o czym jest tekst. Dopiero teraz się rozkręcam z czytaniem. Może przez wakacje się rozkręcę.

    Trzymaj się cieplutko Kochana

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię twórczość autorki :)

    OdpowiedzUsuń