Seria: ABC
Autor: Mary Sue Ann
Stron: 390
Gatunek: kryminał, thriller, sensacja, paranormal crime,
Wydawnictwo: Oficynka
ISBN: 978-83-643-0756-0
Wciągający i intrygujący opis plus ciekawa przyciągająca oko okładka to gratka zarówno dla wprawionych czytaczy, ale też wzrokowców. Ja przyznam, że miewam dni gdy oceniam książkę właśnie po okładce i w tedy żałuję - staram się tego wystrzegać szczególnie jeśli fajną pozycję źle określę właśnie po niej. Ta przyciągnęła moją uwagę praktycznie od razu. Opis również zadziałał na korzyść książki. Zobaczmy czy pierwsze wizualne wrażenie się pokrywa z tym co nastąpiło po zakończeniu.
W Los Angeles dochodzi do serii brutalnych zabójstw. Ludzie są przerażeni, szczególnie kobiety. A te w ciąży drżą o życie własne i nienarodzonych maleństw. Detektyw Jack White był pewny, że w ciągu swojej wieloletniej kariery widział już wszystko, a na pewno wiele. Jednak na to co trafiło mu się w tym śledztwie nie byłby przygotowany nikt. Nawet doświadczony policjant z ogromnym doświadczeniem. Najgorsze w tym wszystkim jest jednak to, że tropów jest znikoma ilość i bardzo szybko wraz z partnerem znajdują się w ślepym zaułku, a ofiar przybywa. Jednak na drodze detektywa pojawia się ktoś kto być może uratuje śledztwo.
Laura Kowalsky to wzięta agentka nieruchomości. Jej życie nie jest idealne, ale spokojne i w miarę szczęśliwe. Jednak do czasu. Gdy w gazecie zauważa artykuł o bestialskim mordzie dokonanym na ciężarnej kobiecie jest zszokowana. Ale to nie to budzi w jej życiu niepokój. W tym samym czasie zaczyna dostawać głuche telefony oraz listy z pogróżkami. Udaje się z tym na policję, gdzie tak na prawdę tylko dzięki samej sobie trafia na detektywa Jacka White'a.
Jednak jak by mało było komplikacji w śledztwie oraz w życiu Leny to ktoś jeszcze próbuje na nią wpłynąć lub coś jej zakomunikować. Jest to mały chłopczyk ze szpitala, który posiada zdolności paranormalne, a którego poznaje dzięki mężczyźnie, który pojawił się w jej biurze nieruchomości.
Wszystko wydaje się mieć swój cel i dzieje się z jakiegoś powodu. Jednak powodu dla którego to co się dzieje w życiu Leny chyba nie domyślił by się nikt, a na pewno ona sama.
Przyznam, że nie czytałam jeszcze książek kryminalnych z wątkiem paranormalnym, ale stwierdziłam, że zawsze musi być ten pierwszy raz. Ten niestety uważam za nieudany. Próby wplecenia wątku paranormal uważam za rozłożony na łopatki. Świetny pomysł na powieść, który został niestety całkowicie położony. Co mi się aż tak nie podobało? Wiarygodność. Wiem, że jeśli mamy do czynienia ze zjawiskami paranormalnymi to albo się w coś wierzy albo nie, ale tu chodzi o coś innego. Choćby nie wiem jak człowiek wierzył w takie sprawy to tu nie ma opcji by to zrobić. Sceptycy nie mają tu czego szukać. Za to strona kryminalna była dla mnie jak najbardziej na plus. To co lubię czyli dynamicznie, krwawo i ciekawie, choć przewidywalnie. Nie wiem czy polecam, ale jeśli się zdecydujecie to ostrzegam ludzi nie lubiących masakr. Nie przebrną przez tą pozycję.
Laura Kowalsky to wzięta agentka nieruchomości. Jej życie nie jest idealne, ale spokojne i w miarę szczęśliwe. Jednak do czasu. Gdy w gazecie zauważa artykuł o bestialskim mordzie dokonanym na ciężarnej kobiecie jest zszokowana. Ale to nie to budzi w jej życiu niepokój. W tym samym czasie zaczyna dostawać głuche telefony oraz listy z pogróżkami. Udaje się z tym na policję, gdzie tak na prawdę tylko dzięki samej sobie trafia na detektywa Jacka White'a.
Jednak jak by mało było komplikacji w śledztwie oraz w życiu Leny to ktoś jeszcze próbuje na nią wpłynąć lub coś jej zakomunikować. Jest to mały chłopczyk ze szpitala, który posiada zdolności paranormalne, a którego poznaje dzięki mężczyźnie, który pojawił się w jej biurze nieruchomości.
Wszystko wydaje się mieć swój cel i dzieje się z jakiegoś powodu. Jednak powodu dla którego to co się dzieje w życiu Leny chyba nie domyślił by się nikt, a na pewno ona sama.
Przyznam, że nie czytałam jeszcze książek kryminalnych z wątkiem paranormalnym, ale stwierdziłam, że zawsze musi być ten pierwszy raz. Ten niestety uważam za nieudany. Próby wplecenia wątku paranormal uważam za rozłożony na łopatki. Świetny pomysł na powieść, który został niestety całkowicie położony. Co mi się aż tak nie podobało? Wiarygodność. Wiem, że jeśli mamy do czynienia ze zjawiskami paranormalnymi to albo się w coś wierzy albo nie, ale tu chodzi o coś innego. Choćby nie wiem jak człowiek wierzył w takie sprawy to tu nie ma opcji by to zrobić. Sceptycy nie mają tu czego szukać. Za to strona kryminalna była dla mnie jak najbardziej na plus. To co lubię czyli dynamicznie, krwawo i ciekawie, choć przewidywalnie. Nie wiem czy polecam, ale jeśli się zdecydujecie to ostrzegam ludzi nie lubiących masakr. Nie przebrną przez tą pozycję.
<Ocena: 6/10>
Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Oficynka
Może zdecyduję się na tę książkę, chociaż teraz jakoś bardzo mnie nie kusi. ;)
OdpowiedzUsuńchętnie zobaczyłabym ekranizacje
OdpowiedzUsuńDobrze zrobiona ekranizacja mogła by być naprawdę ciekawa i intrygująca. Tylko trzeba by było prowadzić trochę modyfikacji. Ale i tak i tak je wprowadzają, więc może kiedyś ktoś się odważy :)
Usuń