Seria: Moja historia
Autor: Morgane Seliman
Stron: 224
Gatunek: literatura faktu, autobiografia, dokument, dramat
Wydawnictwo: Amber
ISBN: 978-83-241-5824-9
Nie wiem już która to książka z serii "Moja historia" wydawanej przez Amber. Czytam je nałogowo i praktycznie nie patrzę o czym jest następna pozycja. Wystarczy, że pokazuje się nowa i od razu muszę ją mieć za sobą. Głównym tego powodem jest to iż tematyka poruszana w tych książkach to wszelkiego rodzaju przemoc i walka ze sobą lub innymi. Wiele poruszanych na ich stronach aspektów szokuje i dobija. Ale ten typ literatury jest po to by nas uświadamiać. Przede wszystkim w kwestii tego jak wielkie dzielą nas różnice między warunkami w jakich żyjemy na całym świecie. I to różnice w XXI w. .
Osobiście nie miałam okazji doświadczyć przemocy ze strony ani rodziny ani partnera. Nie wiem jak bym się zachowała, ale śmiem myśleć, że odejście nie jest tak łatwą i prostą sprawą jak można widzieć to z zewnątrz. Szczególnie, gdy ma się dziecko i jest duże ryzyko, że niepowodzenie odbije się nie na nas, a na naszej pociesze. Stąd też nie krytykuję tego, że Morgane czekała cztery lata nim podjęła tak ważny dla niej samej krok. Cieszę się, że to zrobiła gdyż zasłużyła na lepsze życie, a tego nie zaznała by u boku Yassina. I nie powinniśmy krytykować faktu, że kroplą, która przelała czarę jeśli chodzi o bycie workiem treningowym dla męża w przypadku Morgane było trafienie do szpitala. Ważne, że ten krok uczyniła, a my wspierajmy w tym każdą jedną ofiarę przemocy domowej. Tak fizycznej jak psychicznej. Tak kobiety jak i mężczyzn. Nie ma tu reguły.
Przeczytajcie proszę tą książkę tak jak ja. A być może w przyszłości dzięki niej będziemy w stanie komuś pomóc...
<Ocena: 8/10>
Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Amber
I znów to, co dobre i wartościowe. Warto czytać takie książki.
OdpowiedzUsuń