sobota, 5 stycznia 2019

Jenn McKinlay - "Wyszczekana miłość"

Tytuł: Wyszczekana miłość
Cykl: Bluff Point (Tom 2)
Autor: Jenn McKinlay

Stron: 408
Gatunek: literatura kobieca, literatura współczesna, literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
ISBN: 978-83-661-3406-5


Wraz z Jenn McKinlay po raz drugi już wyruszyłam do Bluff Point. Pierwsze spotkanie z autorką i jej bohaterkami było dla mnie fajną przygodą i miłą zabawą. Może nie porwał mnie styl, losy dziewczyn nie wbiły w fotel, a ukazanie charakterów nie zrobiło ogromnego efektu wow. Jednak ciekawość jak poukładają się losy kobiet, zwyciężyła. Wiedząc, że Bluff Point to nie jedna, a kilka książek wiedziałam od tej pierwszej, że przeczytam całość. Zaczęte serie praktycznie zawsze kończę, a tu w przypadku pierwszej części się nie zawiodłam, więc gdybania nie było. Zasiadłam i zaczęłam czytać...

Tym razem poznajemy losy kolejnej dziewczyny z tak zwanej „paczki z Maine”. Carly, bo o niej mowa to przyjaciółka głównej bohaterki „Zakochani po uszy”. Przedstawiona tam dość powierzchownie dziewczyna zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Dlatego poznanie jej lepiej było dla mnie dodatkową zachętą przy czytaniu.

Carly po latach wraca do rodzinnego Bluff Point. Z podkulonym ogonem pewna jest jednego – to nie będzie cudowny i wyczekiwany powrót. Ani ona nie jest z tego zadowolona, ani jej siostry. Rodzice wyjeżdżają w momencie jej wejścia do domu. Zostaje z najmłodszą siostrą co już na wstępie zapowiada katastrofę. Jedyne osoby, które cieszą się z powrotu dziewczyny to jej przyjaciółki i męskie grono ekipy z Maine. Wspierają ją jak mogą. Jednak Carly już na dzień dobry nie wróciła sama. Towarzyszą jej zwariowana i przeklinająca papuga Ike oraz stateczny senior golden retriever Saul. Dziewczyna ma, więc co robić. Jednak jej uwagę już pierwszego dnia w Bluff Point przykuwa pewien mężczyzna. Jak się okazuje zainteresowanie jest odwzajemnione. Przystojny fizjoterapeuta James, bo o nim mowa nie jest nieczuły na uwagę Carly. Bardzo chętnie poświęca jej swój czas i uwagę.

Kobieta jednak ma jedną żelazną zasadę – nie angażuje się w żadne związki. To, co ją interesuje to tak zwane przygody na jedną noc i to bez budzenia się rano u boku przygodnego partnera. Z Jamesem łamie tę zasadę już na pierwszym spotkaniu. Mało tego okazuje się, że powrót do swoich postanowień i obietnic jest nie lada wyczynem. A fizjoterapeuta robi wszystko by pojawiać się na drodze Carly nie raz i nie dwa! Mężczyzna za nic ma reguły seksownej kobiety i zdecydowanie nie ułatwia jej podejmowania kolejnych decyzji.

Niestety sam James ma swoje tajemnice, które mogą zaważyć na ewentualnym związku z Carly. Musi się przełamać i otworzyć przed kobietą, którą pokochał i z którą chciał by spędzić swoje życie. Czy mu się uda? Czy wyjawi jej swoje sekrety? Czy Carly zdecyduje się odstąpić od zasady nieangażowania się w związki? Czy da szansę temu przystojniakowi z Bostonu?


Jenn postanowiła rozbudować paczkę z Maine o małe zoo. W „Zakochani po uszy” pojawiła się psinka o imieniu Azalia, teraz była rybka Złotko, jaszczurka Spike, papuga Ike oraz pies Saul – w ostatecznym rozrachunku zoo zmniejszyło się o rybę i gada. Jako maniaczka zwierzaków latających i biegających, pierzastych i sierściastych autorka zdobyła moje serce już na wstępie. Potem było już tylko lepiej. Muszę przyznać, że z tą częścią czułam się znacznie lepiej niż z pierwszą. Akcja praktycznie od pierwszego zdania i to powiedziałabym, że typu „z grubej rury”. Zdecydowanie polecam jako książkę na wieczór i dobrą zabawę. Ja z niecierpliwością czekam na kolejny tom przygód w Bluff Point!

<Ocena: 9/10>

Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu  Wydawnictwo Kobiece

1 komentarz: