Autor: Pani Bukowa
Stron: 208
Wydawnictwo: Flow Books / Znak
ISBN: 978-83-240-5589-0
Jestem typem osoby, która wszelkie poradniki omija szerokim łukiem.
Podjęłam się przeczytania kilku. Jeden z nich rozłożył mnie na
łopatki (niestety całkowicie negatywnie). Wolę po prostu rady
przyjaciół i rodziny niż zaczytywanie się w nie wiadomo czym.
Jednak mam swoje ustępstwa. Nigdy nie powiem „NIE” książce z
jajem! No i jestem zła, że do tej pory nie poznałam Pani Bukowej.
Ale mówią, że lepiej późno niż wcale, więc zdecydowanie to
nadrobię. Mało tego, jeśli też chcecie to zrobić to prócz
pozycji czytanych kobietka ma… Profil na Facebooku – to dla tych
nowocześniejszych co boją się papieru albo nie wiedzą, jakie
wpisać hasło by okładka się otwarła! No wiecie czasami roztocza
na stronach są groźniejsze niż wirusy w komputerze – najlepiej
wybrać coś optymalnego dla nas.
Pani Bukowa kimże
ona jest? To osoba z niezwykłym dystansem nie tylko do siebie, ale i
świata oraz ludzi. To, co ją charakteryzuje to ironia i sarkazm, czyli coś, co ja kocham! Umiejętność śmiania się z samego siebie
to dziś naprawdę coraz rzadziej widziana zaleta. Ciągle się o coś
gniewamy, złościmy i obrażamy. A ja pytam: „Po co?!”
„Weź się
ogarnij” to jak sama Pani B. napisała poradnik dla ogarniętych
inaczej. Powiedzmy sobie szczerze, że czasami nawet normalnemu
człowiekowi coś takiego się przyda. Wiecie jak coś zrobić, żeby
się nie narobić, co zrobić, by nie wyjść ze swojej strefy
komfortu i przy okazji świetnie się bawić. A to wszystko w
towarzystwie, o jakim każda z kobiet marzy, czyli... wino, serial i
pizza. No dobra ja wymieniłabym serial na książkę, a wino na
czekoladę (dopóki nie zrobi się cieplutko), ale pizza niech
zostanie. I właśnie chodzi o to by znaleźć swoje potrzeby i z
nimi spędzić czas.
Prócz komicznych
(ale zawierających prawdę!) myśli jest sporo, bo aż 111 zadań w
postaci wykreślanek, okienek do rysowania czy labiryntów. Kusi, by
zrobić to wszystko w jeden wieczór, a uwierzcie dało by się i to
bez mrugnięcia okiem.
I tak na przykład
pamiętajcie by:
„Wszystkie
oszczędności lokuj w alkoholu. Wtedy są najwyżej oprocentowane” *
„Napij się,
ponieważ gdzieś ktoś ma urodziny” **
„Nie śpię więcej
niż inni. Po prostu śpię wolniej” ***
„Najmilszy zwrot w
języku polskim: zwrot podatku” ****
Oczywiście jest ich
tu wiele, wiele więcej i każda w zabawny i szczery sposób uwalnia
na twarz ogromny uśmiech. Rozdziałów mamy 12 plus 4 dodatkowe z
zadaniami na cztery pory roku. Ja wpadłam jak śliwka w kompot przy
rozdziale 8. Kto mnie zna i zaliczy poradnik „Weź się ogarnij”
to zrozumie.
Nie wiem co mogłabym dodać prócz tego, że jak dla mnie pozycja obowiązkowa dla smutasów i pesymistów. Na chłodne i deszczowe lub zimne i mroźne wieczory, a raczej wieczór, bo "Weź się ogarnij" za szybko się czyta! I choć pisana z perspektywy kobiety dla kobiet to myślę, że niejeden facet pośmiał by się przerzucając strony tej niepozornej książeczki. Polecam na poprawę humoru przede wszystkim! Ja chcę spotkać Panią Bukową na swej drodze jeszcze nie raz i nie dwa, a najlepiej jak najwięcej razy!
* - cytat z "Weź się ogarnij" Pani Bukowa, str. 12
** - cytat z "Weź się ogarnij" Pani Bukowa, str. 20
*** - cytat z "Weź się ogarnij" Pani Bukowa, str. 35
**** - cytat z "Weź się ogarnij" Pani Bukowa, str. 127
<Ocena: 10/10>
Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Znak Literanova
Lubię Panią Bukową. Śledzę ją na fb i czytałam jej dwie książki, ale na tę propozycję jakoś nie mam chęci.
OdpowiedzUsuń