Kovac i Liska to detektywi z wydziału zabójstw. Zostają wezwani na miejsce zbrodni. Na miejscu okazuje się, że to samobójstwo syna ich znajomego. Andy Fallon był młodym policjantem z wydziału wewnętrznego, homoseksualistą. Powiesił się we własnym mieszkaniu, nago przed lustrem, na którym czarnym markerem napisał słowo: "Przepraszam". Tyle, że ani Kojak ani Tinks nie wierzą w samobójstwo. A to,że ktoś "z góry" próbuje jak najszybciej wyciszyć i zamknąć sprawę, tylko ich w tym utwierdza. Gdy kilka dni później Kovac znajduje ciało ojca Andy'ego Mike'a nie odpuszcza i zaczyna śledztwo na własną rękę. Jakie będą wyniki śledztwa? Kto ma rację? I czy łączy się ono z innym sprzed lat?
Tami Hoag ma talent do portretów psychologicznych bohaterów swoich książek. Tworzy napięcie, akcję a przy tym zachowuje lekki i przyjemny styl. Myślę, że miłośnikom thrillerów przypadła by do gustu i nie mieli by tu żadnych zastrzeżeń. Ciekawa pozycja dla tych, którzy chcą zacząć przygodę z tym gatunkiem. Momentami krwawo i szczegółowo, więc chyba nie dla każdego ;)
<Ocena: 8/10>
Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Harlequin Mira
Za udostępnienie egzemplarza do przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję wydawnictwu Harlequin Mira
Widzę tutaj pokrewną duszę i do tego moją imienniczkę oraz "rocznickę", że tak to ujmę :) Wspaniały blog, będę wpadać i dodam do swoich poleconych. Ja dopiero zaczynam blogowanie, nie mam na to tyle czasu ile bym chciała ale się postaram.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Zamierzam recenzować książki i filmy. To moje dwie pasje i nie mogłam się zdecydować na monotematyczny blog, więc będzie dotyczył tych dwóch zagadnień oraz czasami jakichś moich wtrąceń. Niektóre recenzje będą też bardziej z przymrużeniem oka, zależy czego będą dotyczyć. Przejrzę jakie książki przeczytałaś, może coś z tego znam to i skomentuję :)
OdpowiedzUsuńWitaj ponownie, :)
OdpowiedzUsuńNawet nie słyszałam o tej autorce, chętnie jednak zapoznam się z jej twórczością, ale to "zapoznawanie" się ograniczę do dreszczowców, ponieważ romanse to nie moja bajka. Sprawdzę czy jest w zbiorach mojej ulubionej biblioteki.
A co do książki "Wirus Ebola w Helsinkach”, to masz jeszcze jakieś inne na zbyciu np. "Wyspę tajemnic" D. Lehana?
Nie chcę bym za bardzo wścibska, ale chciałabym też zapytać Cię o jedna rzecz. Jak to się stało, że wydawnictwo udostępniło Ci książkę do przeczytania i zrecenzowania? Poprosiłaś ich, czy sami wyszli z inicjatywą?
Pozdrawiam :)
Posiadam "Wirus Ebola w Helsinkach" o Eboli jak sam tytuł wskazuje oraz "Lit-6" o ataku terrorystycznym z bombą atomową w roli głównej. Obie jak najbardziej warte warte uwagi.
UsuńWitaj,
UsuńDziękuje Ci za odwiedzenie mnie i dodanie komentarza. Cieszę się, że mój post o imionach "karolowatych" przypadł Ci do gustu. :)
Karolina jest jak najbardziej poprawną formą imienia Karol(a), tylko jej budowa jest jak na polskie imiona nietypowa. Ale to nie oznacza, że Karolina jest imieniem niepoprawnym, jest – że tak powiem – „bardziej rozwiniętą” formą Karoli i w przeciwieństwie do niej ma bardziej ugruntowaną pozycję. Wiem, że to moje wyjaśnienie brzmi nieco dziwnie, ale tak jest. To samo dotyczy imienia Józefina.
Co do książek, to czy możemy porozmawiać o nich pod koniec listopada? Bo w chwili obecnej jestem spłukana.
Pozdrawiam :)
Witaj,
UsuńOdezwij się jak będziesz chciała zakupić i tyle. Chociaż mile widziana zamiana na inne książki ja coś ;)
Studenckie życie :) Dziś w biblio udało mi się zdobyć kilka nowości, które może zrecenzuje u siebie. A za kilka dni podeśle Ci tytuły, które posiadam. :)
UsuńJa mam w domu tyle książek, że od początku czerwca nie byłam w bibliotece! ;( ech co zrobić... Będę czekać na listę książek, miło będzie się wymienić :)
UsuńWitaj! Kiedy nowa notka? Co teraz czytasz?
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam "Pacjentka z sali numer 7" recenzja prawdopodobnie jutro. A aktualnie czytam "Za młoda na śmierć" i jak tylko skończę również pojawi się notka. Jeśli masz życzenie co do notatki na temat konkretnej książki pisz, bo jest wiele, które przeczytałam a nie zdążyłam opisać :)
To może Hrabia Monte Christo? Moja ukochana książka albo Zbrodnia i kara :D
OdpowiedzUsuńZbrodnia i kara w najbliższym czasie na życzenie :) Hrabi niestety nie czytałam :(
OdpowiedzUsuń